Poniżej specyfikacja na co będą wydawane pieniądze z darowizn, wpłat, datków, zapisów etc.
1) Adaptacja nieczynnej budowli na zaplecze fundacyjne:
a) stworzenie stolarni na wytwarzanie stolarki okiennej i drzwiowej na parterze dla potrzeb fundacyjnych
b) stworzenie ślusarni i miejsce obróbki skrawaniem na parterze dla potrzeb fundacyjnych
c) biuro fundacyjne na piętrze
d) kuchnię jadalnię i miejsce do odpoczynku i relaksu po pracy na piętrze
e) boksy sypialne na poddaszu dla około 30 - 40 Polaków
f) utworzenie piwnicy pod dużym pomieszczeniem na parterze na kotłownię i magazyny
g) wybudowanie garaży na sprzęt
2) Dobudowanie hali na betoniarnię (wytwarzanie półfabrykatów)
3) Koparko-ładowarkę, samochód dostawczy i osobowy
4) Zakup ciągnika siodłowego z urządzeniem HDS (dźwig za kabiną kierowcy do załadunku towarów)
5) Naczepę towarową i naczepę wywrotkę
6) Trzy naczepy („surowe” trzyosiowe z ramą podstawową)
a) na tartak na naczepie (do własnego zagospodarowania)
b) na 2 betoniarki na naczepie (do własnego zagospodarowania)
c) na naczepę mieszkalną dla kilku Sybirakó pracowników stacjonująca przy budowach swoich domów (do własnego zagospodarowania)
7) Pompę do betonu, wózek „paleciak”
8) Silosy na cement, 4 kontenery, rusztowania, szalunki
9) Zakup drobnych elektronarzędzi i narzędzi ręcznych
10) Zakup ziemi/działek pod budowę ich domów
11) Wysyłanie kolejnych listów do pozostałych Spółek z udziałem Skarbu Państwa, tych wpisanych w KRS, CEIDG oraz rolników w Polsce o wpłaty datki darowizny etc. Prasa, Radio, Telewizja.
12) Następnym krokiem będzie założenie wytwórni dużych płyt styropianowych do ociepleń domów
13) Wyżywienie, utrzymanie i ubezpieczenie kilkudziesięciu rodaków pracujących przy budowach swoich domów przez rok
Pragniemy stworzyć taki „samowystarczalny przemysł” budowy domów/bloków mieszkalnych z własnej pracy Sybiraków, z własnych wytworzonych prefabrykatów i półfabrykatów, aby to repatrianci sami zapracowali sobie na miejsce w ojczyźnie swych przodków po wiekowej ich banicji na nieludzkiej ziemi. Wydaje mi się że Polski nie jest stać na to żeby im „dawać” mieszkania - bo niby skąd ? Zamiast ginąć na Ukrainie pod ukraińskimi pociskami artyleryjskimi i rakietami, a ich rozszarpywane ciała i członki tych ciał "fruwać" po drogach polach łąkach drzewach krzakach i fasadach domów, lepiej niech przyjadą do kraju swych przodków, do Polski, i niech budują dla siebie i swych rodzin swoją własną przyszłość, tu, w Polsce. Przecież nie będziemy faworyzować imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu gdy krew z naszej krwi, kość z naszej kości tuła się jeszcze po sybirskiej poniewierce, historia i potomni nigdy nam tego nie wybaczą !!!
NIECH ŻYJĄ !!! URATUJMY ICH Z MORDERCZYCH ŁAP PUTINA !!!
Dajmy im wędkę – nie zaś rybę !!